Autor: Zbigniew Ciemniewski. Publikacja - "Sezon" - Październik 2015.
Niedawno polowałem na przepiórki na Ukrainie i nie będę ukrywał, że kolejny raz wróciła do mnie myśl - dlaczego w Polsce nie polujemy na tego ciekawego mieszkańca pól?
Trenując w ostatnich latach na rozległych polach i nieużytkach Podkarpacia moje wyżlice, wielokrotnie spotykałem przepiórki, dające wspaniałe okazje do pięknych stójek. Miejscami ptaków było prawdziwe zatrzęsienie, a podnoszone stadka rodzinne liczyły zwykle po kilka, sprawnie latających, młodych ptaków. W ubiegłym roku, w połowie września, w czasie konkursu wyżłów zorganizowanego przez ZO PZŁ w Radomiu, moja Gapa w czasie konkursowej oceny, pięknie wystawiła opasłą przepiórkę. Koledzy z miejscowego koła, z którymi potem rozmawiałem, mówili o dobrym stanie tych ptaków na przełomie sierpnia i września na plantacjach prosa, często uprawianego w tamtych stronach. Przed 4 dniami polowałem z Gapą na kuropatwy w OHZ PZŁ Przybyszewo niedaleko Radomia i kilkakrotnie spotkałem rodzinne stadka przepiórek. Jednym słowem, z mojej perspektywy, przepiórka jest obecnie ptakiem licznie spotykanym w łowiskach południowo-wschodniej Polski.
Wrócę jeszcze do historii, bo przecież tak już trzeba nazwać polowania w okolicach Częstochowy i Zawiercia, w których towarzyszyłem Ojcu na przełomie lat 60-tych i 70-tych ubiegłego stulecia. Wtedy, podstawowym ptakiem łownym była oczywiście kuropatwa, a jej ówczesne stany mogą dzisiaj przyprawiać o zawrót głowy. Pamiętam, że regułą były pokoty od 20 do 40 sztuk na myśliwego, na dzień polowania. To odniesienie robię jednak z innego powodu. Wtedy też spotykało się przepiórki, których stan był jednak znacznie niższy niż widuję obecnie.
Parę słów o tym ciekawym i dosyć tajemniczym ptaku. Przepiórka zwyczajna (Coturnix coturnix) zamieszkuje praktycznie całą Europę, część Bliskiego Wschodu oraz europejską część Rosji, a jej liczebność (dane z Czerwonej Księgi) oceniana jest na 6,63 do 13,4 miliona dorosłych osobników. W Polsce gniazduje 85 do 135 tysięcy tych ptaków ale dane są bardzo mało precyzyjne. Przepiórka jest jedynym przedstawicielem rodziny bażantowatych (Phasianidae), który nie prowadzi osiadłego trybu życia i zimę spędza w strefie Sahelu, corocznie, na przełomie września i października, podejmując wędrówkę kilkoma korytarzami prowadzącymi na południe przez Morze Śródziemne i Morze Czarne. Na trasie przelotu przepiórki są tradycyjnym celem polowań w wielu krajach południowej Europy, Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki. Przepiórka jest typowym zagniazdownikiem o bardzo krótkim, bo tylko 16-18 dniowym, okresie wysiadywania jaj. Wiele wskazuje na to, że ptak ten rozmnaża się również na zimowiskach, tak że możliwe jest wychowanie przez przepiórkę do 4 lęgów w roku. Osobiście wielokrotnie widziałem, w czasie wrześniowych polowań na Ukrainie, jajeczka u pozyskanych samic przygotowujących się do odlotu, bądź w trakcie przelotu na południe. Co jednak najciekawsze to fakt, że ptak ten bardzo dobrze radzi sobie w warunkach nowoczesnego rolnictwa europejskiego, które stwarza mu dobre warunki rozmnażania.
Pytanie więc brzmi – czy rzeczywiście przepiórka jest ptakiem w Polsce oraz w Europie Środkowo-Wschodniej na tyle rzadko spotykanym i w takiej sytuacji populacyjnej, że zasługuje na miejsce w Czerwonej Księdze ptaków zagrożonych? Zajrzałem w różne miejsca i znalazłem ciekawe publikacje każące krytycznie spojrzeć na obecnie obowiązujące przepisy ochroniarskie. Szczególnej uwagi jest warta praca zespołu prof. Jakuba Z. Kosickiego z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, zatytułowana „Factors affecting Common Quail’s Coturnix coturnix occurrence” opublikowana w Ecological Research (IF 1,296) w 2014 r.
Krótki z natury tekst w SEZONIE nie jest dobrym miejscem na szeroką dyskusję problemu powrotu do łowieckiego wykorzystania polskiej populacji przepiórki. Warto jednak pochylić się nad tym tematem, gdyż wydaje mi się, że choć przepiórka z pewnością nie ma szansy stać się jednym z podstawowych gatunków łownego ptactwa w Polsce, to jednak przywrócenie jej łowiectwu, a tym samym zwrócenie w jej kierunku uwagi kół łowieckich, powinno poprawić jej ochronę, a przede wszystkim wiedzę o jej populacji. Dla polujących z wyżłem natomiast, przepiórka może być wspaniałym dopełnieniem późnoletniego sezonu łowieckiego i jednym ze sposobów na powrót do tradycyjnych i pięknych polowań z legawcem.
Warto również parę słów poświęcić samemu polowaniu z wyżłem na przepiórkę ale to już w następnym tekście.
Poniżej materiał źródłowy dla dociekliwych.
1. Czerwona Księga Gatunków Zagrożonych http://www.birdlife.org/datazone/userfiles/file/Species/erlob/summarypdfs/22678944_coturnix_coturnix.pdf
2. EUROPEAN UNION MANAGEMENT PLAN 2009-2011 Technical Report - 2009 - 032 COMMON QUAIL Coturnix coturnix http://ec.europa.eu/environment/nature/conservation/wildbirds/hunting/docs/Quail%20EU_%20MP.pdf
3. Monitoring ptaków w tym monitoring obszarów specjalnej ochrony ptaków Natura 2000 Faza IV, lata 2012-2015
4. Factors affecting Common Quail’s Coturnix coturnix occurrence; Ecol Res (2014) 29: 21–32 Autorzy; Jakub Z. Kosicki, Przemysław Chylarecki, Piotr Zduniak
Wszelkie elementy serwisu (teksty, zdjęcia, filmy, grafika) podlegają przepisom ustawy z 4.02.1994. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody jest zabronione.