Jak przystało na pierwsze dni grudnia (2.12.2017r.), pogoda dopisała i na polowaniu zbiorowym prowadzonym przez Jasia Biskupka, przywitała nas śniegiem, „białą stopą”.
26 myśliwych wraz z gośćmi, 4 mioty, na pokocie 2 łanie jelenia, 1 „łaniok” daniela, 2 dziki oraz 1 lis.
Królem polowania został ponownie Sebastian Bretsznajder.
Wszyscy byli pod wrażeniem informacji „płynących” z Warszawy z demonstracji przed Sejmem, gdzie protestowali tzw. ekolodzy.
Na początku, chcą wprowadzić między innymi zakaz polowań zbiorowych, zakaz dokarmiania zwierzyny, zakaz uczestniczenia dzieci i młodzieży w nagankach czy też uroczystościach myśliwskich związanych z pokotem, sygnałami czyli całym ceremoniałem myśliwskim.
Zakazać chcą nam wchodzenia na prywatne tereny rolnicze czy też leśne.
Prawo łowieckie jest procedowane w Sejmie, Organizacje tzw. ekologiczne robią wszystko aby pozyskać elektorat, który zapewni im 1% z rozliczeń podatkowych.
Jedno jest pewne, musimy robić wszystko zgodnie z prawem aby bronić naszego dobrego imienia, a także ocieplać nasz wizerunek.
Jak mądrze zauważył Kol. Krzysztof „każdy z nas musi sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego poluje???!!!
Po co poluje? To fundamentalne pytanie, na które muszą sobie odpowiedzieć wszyscy myśliwi w Polsce.
Darz Bór!
Jerzy Wieczorek
Wszelkie elementy serwisu (teksty, zdjęcia, filmy, grafika) podlegają przepisom ustawy z 4.02.1994. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody jest zabronione.