Nadzwyczajne Zebranie Koła 14.10.2017.

    W sobotę 14 października odbyło się Nadzwyczajne Zebranie Naszego Koła.
Planowaliśmy Nadzwyczajne Walne Zebranie, ale koledzy uświadomili nam, że procedury są ważniejsze niż waga spraw, z którymi przyszło nam się zmierzyć.
Które można było załatwić...
    Do końca listopada mamy do wykonania arcytrudne zadanie redukcji dzika. Na każdego z nas przypada po 4 dziki. Nie będzie „zmiłuj się”, jeśli nie wykonamy nałożonego na nas planu. Dyskutowaliśmy co zrobić, aby sprostać temu zadaniu. Jak ściągnąć z pól, z łanów kukurydzy dziki do lasu, jak zorganizować a przede wszystkim gdzie urządzić nęciska. Co zrobić aby skutecznie polować na dzika, który jak wszyscy mamy wrażenie, opuścił nasze łowisko?
Myślę, że wielu kolegom argumenty związane z mobilizacją dotarły do świadomości.
Niestety, to co jeszcze nie tak dawno było niedorzecznością, dziś stało się faktem. 0,5 dzika na 1 km kwadratowy.
Musimy zorganizować dodatkowo zgodne z zaleceniem Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii patrole, których zadaniem będzie poszukiwanie ewentualnie padłych sztuk i zastosowanie odpowiedniej w takiej sytuacji procedury.
Pomysł związany z uproszczeniem procedur związanych z polowaniem, jesteśmy zmuszeni przełożyć na początek przyszłego roku.
Jest wola, aby wszystkie zakazy, nakazy, ograniczenia spokojnie przejrzeć i na ich bazie, ale przede wszystkim na doświadczeniach z tym związanych, opracować nowe spójne zasady, które nie będą „paraliżowały” myśliwego, które będą dla niego przyjazne i przejrzyste.
Pozostała część zebrania poświęcona była przygotowaniom do obchodów jubileuszu 70-lecia naszego Koła.
Ustalono, iż 11 listopada w trakcie polowania hubertowskiego, nastąpi oficjalne otwarcie Wiaty na Jagdhausie, połączone z poświęceniem obeliska Pamięci myśliwych Koła Łowieckiego „Ostoja”, którzy odeszli do Krainy Wiecznych Łowów.  
Oficjalna impreza odbędzie się 18 listopada w Rudach o godz. 16.00. Rozpocznie się mszą św. w Bazylice Cystersów, następnie część oficjalna i zabawa w restauracji „Pod Kasztanami”.
Kolegom, którzy ostatnio mniej aktywnie polują, uczestniczą w życiu Koła, mam do przekazania wiadomość, iż przyjdzie im się z tego rozliczyć przed naszą Wspólnotą na najbliższych zebraniach.

Darz Bór!
Jerzy Wieczorek